Dyskryminacja cenowa w e-sklepach dobiega końca. W przyszłym roku ceny dla zagranicznych i krajowych klientów będą takie same.

Opublikowane przez ekipeo 13/11/2016 0 Komentarzy 1624 odsłon

Ograniczenia utrudniające lub nawet uniemożliwiające dokonywanie zakupów w zagranicznych sklepach internetowych zostaną zniesione. Ceny w nich mają być takie same dla krajowych i zagranicznych klientów. Kupujący się cieszą, sprzedawcy niekoniecznie.

Ograniczenia szkodliwe dla e-commerce?

Komisja Europejska rozpoczęła prace nad przepisami znoszącymi ograniczenia w zakupach online przeprowadzanych w sklepach, które zarejestrowane zostały poza krajem zamieszkania jego klientów. Według dotychczasowej polityki sektora e-commerce, sklepy internetowe blokowały możliwość dokonania zakupu klientom zagranicznym bądź też – w najlepszym razie – oferowały im towar po zawyżonej cenie. Po zidentyfikowaniu klienta po jego adresie IP lub dzięki informacjom wysyłanym z przeglądarek, sklep zabraniał wejścia na swoją stronę osobie zamieszkałej w innym kraju lub przekierowywał ją na inną witrynę. Inną metodą, mającą za zadanie niedopuszczenie klientów zagranicznych do oferty skonstruowanej z myślą o krajowych konsumentach, jest wymaganie zapłaty wyłącznie wydaną przez krajowy bank kartą debetową. Efekt? Jak podają eksperci KE, zaledwie 15 proc. unijnych konsumentów korzysta z możliwości zakupu towarów w sklepach internetowych zarejestrowanych w innych krajach UE.

Kto najmocniej odczuje nadchodzącą zmianę?

Walka z ograniczeniami w e-commerce to coś więcej niż troska o dobro europejskich konsumentów. Podstawowym powodem, dla którego Komisja Europejska postanowiła uporać się ze stosowanymi przez e-sklepy praktykami jest ich wyraźna sprzeczność z unijną ideą rynku wewnętrznego, rozumianego jako rynek pozbawiony ograniczeń dla konsumentów zamieszkałych na terenie Unii Europejskiej.

Przygotowane przez KE przepisy powstały z zamiarem ukrócenia praktyki geoblokowania i nierównego traktowania konsumentów zagranicznych. Przepisy te – jak wynika z badań ekspertów Komisji Europejskiej – najbardziej dotkną sklepy zajmujące się sprzedażą obuwia i odzieży, ponieważ to one najczęściej zawyżają ceny dla klientów z innych krajów. Komisja Europejska nie godzi się na to, aby sklepy internetowe działały na innych zasadach, niż sklepy stacjonarne, w których już dziś obcokrajowiec może dokonać zakupów dowolnego towaru po tej samej cenie, co obywatel kraju, w którym sklep ten się znajduje.

Artykuł powstał przy współpracy z Wyższą Szkołą Prawa we Wrocławiu: http://www.prawowroclaw.edu.pl/

Dodaj Komentarz