Fotografia ślubna – pomysły na plenery w okolicach Rzeszowa
Dzisiejsze zdjęcia ślubne różnią się od tych wykonywanych jeszcze 10 czy 20 lat temu. Odchodzi się od sesji na szybko, w trakcie wesela, w pobliskim parku czy ogrodzie. Obecnie coraz większa uwagę przykłada się co ich artystycznej jakości, tak by poza niezapomniana pamiątką były małymi dziełami sztuki.
Fotografowie najczęściej umawiają się z Parą Młodą na zdjęcia ślubne w wybrany dzień tygodnia już po ślubie, wtedy gdy czas nie goni oraz opada stres związany z organizacją ceremonii i przyjęcia. Coraz częściej zdarza się, iż wyspecjalizowanego fotografa zamówić trzeba nawet z dwuletnim wyprzedzeniem.
W dzisiejszych czasach nowożeńcy oczekują nietypowych pomysłów na sesję, licząc w tej sprawie na podpowiedź ze strony fotografa. Zauważyć należy, że pary coraz rzadziej decydują się na miejsca oklepane, na których tle wykonano już tysiące fotografii. W przypadku stolicy Podkarpacia wśród nich znajdziemy między innymi aleję pod Kasztanami, główny deptak czy odnowiony rynek. Fotografia ślubna Rzeszów to nie tylko samo miasto ale i jego barwne okolice i malownicze zakątki podkarpacia, jak chociażby rezerwat Prządki w okolicach Krosna czy Zamek w Łańcucie. Nie brakuje tu również atrakcji dla nieco bardziej odważnych par, np. opuszczonych fabryk, składów kolejowych, zabytkowych ulic, a nawet stadionów sportowych. Popularne również są zdjęcia na tle ogromnych tirów, w kopalni czy w górach, a nawet w lasach.
Modną stylizacją w jakiej wykonuje się zdjęcia ślubne w Rzeszowie powoli staje się trend nazywany popularnie „zniszcz sukienkę”. Obejmuje on takie ujęcia jak np. zdjęcia w jeziorze, w deszczu, w fontannie, to fotografie po których trudno oczekiwać, że suknia Młodej będzie tak olśniewać jak w czasie samej ceremonii.
Autor: Redakcja
Dodaj Komentarz